Moda na Azję ~~ Japonia moimi oczami

Jak zapewne zauważyliście coraz więcej ludzi w nastoletnim wieku interesuje się M&A.

Uważam, że to świetnie iż tak młodzi ludzie rozwijają swoje zainteresowania itp.

Też jestem fanką M&A i  ogółem Azji. Ale mam swój umiar.

Niestety zdecydowana większość tak naprawdę nie ma bladego pojęcia na temat Japonii. Snują swoje marzenia o wyjeździe do Japonii i mieszkaniu tam, wiecznym czytaniu mang. Ogółem tzw. sielance. Heh, a kto by tak nie chciał?^^ 

Mmm.... Aż zgłodniałam, a wy? 

Przykro mi, ale będę musiała was rozczarować. Moi drodzy, tam nie jest wcale tak idealnie, jak widzicie po wszelkich obrazkach, filmikach itd. Japonia jest krajem, gdzie brak tolerancji występuje częściej niż u nas.

Tak tak, teraz będziecie pewnie mnie mieszać z błotem. Ale tamtejsi obywatele nie są zbyt mili względem obcokrajowców. U nas widzicie różnych ludzi, od Arabów do Nigeryjczyków. Tam wyznawcy islamu nie mają wstępu. Co mnie wcale nie dziwi (to tylko moja opinia, więc proszę nie wyzywać mnie, każdy ma prawo do swojej opinii). Poniżej zamieściłam piosenkę znanego japońskiego girlsbandu AKB48. Jak widzicie, jest tam pełno tęczowych flag (pokładam nadzieję, że wiecie co one znaczą) i nawet czarnoskóry mężczyzna. Niestety to wszystko jest na pokaz, aby ukazać Japonię jako kraj pełen tolerancji, gdzie każdy mimo braku pieniędzy jest szczęśliwy. 

No proszę was... Czy bylibyście szczęśliwi nie mając złamanego grosza w kieszeni? Odpowiedzcie sobie szczerze. Ja na pewno nie, chciałabym jeść to na co mam ochotę.

KLIK

Teraz czas na mały wątek poświęcony pracy w Japonii.

Większość japońskich pracodawców nie ma zaufania do obcych pracowników.

Otóż, myślę że większość z was zna tamtejszy model pracy. Pracuje się tam całymi dniami bez chwili wytchnienia. Najczęściej w biurowcach. Zapomnijcie o dniu wolnym, nawet gdy jesteście chorzy. Wyjątkowe dni wolne, o których się dowiedziałam to najczęściej pogrzeb członka rodziny. Hehe, natomiast

jak wrócicie do pracy po pogrzebie, musicie obowiązkowo przeprosić każdego pracownika. Japończycy są tak zapracowanym narodem, że śmierć z powodu przepracowania jest na porządku dziennym. Lubicie pracować? Albo nawet odrabiać lekcje, uczyć się? Oczywiście cały czas. Jeśli, tak to idealnie nadajecie się do tamtejszego schematu pracy biurowej. Ja nie wiem czy sprostałabym takiemu zadaniu. Nie chciałam was straszyć. xD Ale mam też dobrą wiadomość. Nie każda praca tam tak wygląda. Niestety nie wiem dzięki, której pracy jest łatwiej przeżyć i jak wygląda schemat innych prac. 

O szkole powiem tylko parę słów. 

Na pewno spotkaliście się z nękaniem, poniżaniem, zastraszaniem w naszych polskich szkołach. Chcę wam powiedzieć, że to pikuś w porównaniu z tym co dzieje się w japońskich szkołach. U nas najczęściej występują: pseudo bójki, popychanie się, mierzenie wzrokiem, obgadywanie itp. Wiem, że nawet takie, jak i drobniejsze rzeczy są przykre. Zamknijcie teraz oczy i użyjcie całej swojej wyobraźni. Widzicie dziewczynę tam na końcu klasy, która zawsze siedzi sama? Reszta dziewczyn zdecydowanie jej nie lubi, podchodzą co chwila i mówią, okropne rzeczy wprost. A chłopcy popierają je, nawet chłopak któremu podoba się ta dziewczyna. Zauważcie, że nauczyciel jest w klasie i nie reaguje na to, co jakiś czas podśmiewuje się z tego.

Na wf-ie często giną jej ciuchy jak i wszystkie rzeczy, nie raz leżą doszczętnie zniszczone na ławeczce.

Po powrocie do domu, ma obiad i wszystko, co najlepsze prócz rozmowy z mamą. Udaje, że wszystko jest dobrze. Jej mama niczego nie zauważa, bo jest zawsze uśmiechnięta i ma dobre wyniki w nauce.

Czasami gdy wraca do domu lub nie ma jednej lekcji, dziewczyny te zapraszają ją na zakupy itp.

Niestety najczęściej wyprowadzają ją na zupełne odludzie. Każą jej robić okropne i najczęściej obrzydliwe rzeczy, nawet zjedzenie robaków. Przy czym nagrywają ją i szantażują. Teraz otwórzcie oczy i pomyślcie, jak wy byście czuli się na jej miejscu. Powyższe rzeczy to tylko przykłady, takie sytuacje są o wiele gorsze. Ale nie chcę ich wymieniać, bo mogą być zbyt drastyczne. Dziewczyna ta najpewniej się zabije. Dlatego wysoki odsetek śmierci występuje u ludzi w wieku ponadgimnazjalnym. To bardzo smutne.. 

Mam nadzieję, że wzbudziłam w was pewne refleksje i trochę zmieniłam spojrzenie na Kraj Kwitnącej Wiśni. Jeśli nadal chcecie się tam wybrać, polecam wyjazd na pół roku lub roku. Dzięki studiom jest taka możliwość. Przekonacie się na własne oczy. Życzę powodzenia wszystkim tym, których marzeniem jest się tam wybrać.

A jakie są wasze spostrzeżenia na Japonię? Byliście tam i macie jakieś doświadczenie? Jeśli tak, podzielcie się ze mną swoją opinią na temat Japonii w komentarzach.  :)

Notka trochę smutna, ale następna będzie baardzo słodka. Także wyczekujcie następnego wpisu. 

Ja ne~~!